poniedziałek, 1 października 2012

rydze marynowane

Marynowane rydze
Rydze są grzybami nieprzewidywalnymi totalnie. Raz rosną na glinie, raz na mchu, raz na trawie. Raz pod krzaczkiem raz na otwartej przestrzeni - np na łące. właściwie nie jetem specjalistką od tego grzyba bo widziałam go w naturze w tym roku po raz pierwszy. Ale po jednym grzybobraniu wiem na pewno że zbiera się go przyjemnie i niezbyt trudno. Choć z drugiej strony jest to złośliwy grzyb który potrafi się całkiem nieźle kamuflować..

Rydze

składniki:

ok 2 kg małych rydzów
mała cebula
dwie marchewki
1l wody
250ml 10% octu spirytusowego
3 łyżki cukru
mała łyżeczka soli
2 liście laurowe
8 ziaren ziela angielskiego
10 ziaren pieprzu czarnego


Rydze oczyszczamy, odcinamy nóżki, obgotowujemy przez 20 minut. Odlewamy wszystko na sito i przygotowujemy zalewę: wodę zagotowujemy z octem, pieprzem, zielem, liściem, cukrem i solą, posiekaną marchewką i cebulą. Kiedy wywar zacznie wrzeć - zdejmujemy z ognia.


Marynowane rydze

Marynowane rydze

Grzyby układamy w wyparzonych słoikach na przemian z marchewką i cebulą. Dodajemy po kawałku liścia laurowego z zalewy, ziele, ziarenka pieprzu. Zalewamy zalewą tak , żeby przykryła wszystkie składniki, ale nie wyżej niż do dolnej granicy szyjki słoika. Pasteryzujemy 20 minut w garnku z wrzątkiem, pamiętając, że woda musi sięgać 3/4 wysokości słoika.

Marynowane rydze
Możemy także pasteryzować w piekarniku w 140 stopniach przez około 20 minut. Najważniejsze, by słoiki wstawiać do zimnego piekarnika i żeby ustawiać ja na ruszcie, a nie na blaszce. Jeśli postawimy je na blaszce - mogą popękać. Na "kratce" czy też ruszcie to się nie zdarzy. Ważne też, by słoiki nie dotykały ścianek piekarnika.

Marynowane rydze