Zachciało się słodkiego wieczorem. Szybki przegląd spiżarni. Mąka, mleko kokosowe, agar agar, dżemy domowe. Jest zatem pomysł. TORT Z PTASIM MLECZKIEM!
Ciasto:
2 szklanki mąki pszennej
1/2 szklanki brązowego cukru
3 łyżki cukru waniliowego
3 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki soli
1 i 1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki oleju
2 łyżki octu jabłkowego
Suche składniki mieszamy ze sobą. Dodajemy mokre i dokładnie mieszamy. Masa powinna mieć konsystencję gęstego cista naleśnikowego. Wylewamy ją do tortownicy wysmarowanej olejem i wysypanej kaszą manną. Wstawiamy na 40 minut do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni. Po wystudzeniu kroimy na 3 placki.
Nasączenie:
1/2 szklanki nalewki cytrynowej
cytryna
Nalewką z cytryną (jeśli lubicie łagodny aromat to również z odrobiną wody) nasączamy obficie ciasto.
Dżem:
300ml kwaśnego dżemu domowej roboty (u mnie-porzeczkowego)
łyżka agar agar
Dżem podgrzewamy w rondelku, dodajemy agar agar. Mieszamy dokładnie. Chwilę gotujemy. Studzimy. Trzeba pamiętać, że agar tężeje w temperaturze 40 stopni. Dlatego nakładamy na ciasto jeszcze ciepły, lekko płynny dżem. Nakładamy kolejną warstwę nasączonego alkoholem ciasta.
Ptasie mleczko:
puszka mleka kokosowego
2 łyżki agar agar
4 łyżki brązowego cukru
Mleko podgrzewamy w rondelku, dodajemy agar i cukier. Gotujemy kilka minut mieszając systematycznie. Zdejmujemy z ognia i miksujemy mikserem tak żeby solidnie mleko napowietrzyć. Jednocześnie je studzimy wiec łatwo przeoczyć moment w którym nam zastygnie bezpowrotnie. Wylewamy na ciasto, szybko przykrywamy ostatnią, nasączoną warstwą biszkoptu.