grzyby w pomidorach

Grzyby w pomidorach to kolejny przepis, który dostaliśmy od mojej mamy. Na początku podeszliśmy do tego "wynalazku" sceptycznie, ale okazało się, że grzyby są pyszne. Wkładaliśmy w pomidory maślaki,ale równie dobrze sprawdzają się kozaki. Jest to też świetny sposób na grzybowy mix, z którym nie wiadomo co zrobić, bo i na marynatę za mało jednego gatunku i do suszenie za mało albo się nie nadają... Grzyby w pomidorach to hicior bez względu na gatunek grzybów (no ale nawet ja borowika bym w grzyby żałowała;)



Skałdniki:
1500g grzybów
125ml oleju
125ml octu 10%
6 łyżek cukru
1 łyżka soli
500g cebuli
1 kg pomidorów lima/pelati
3x liść laurowy
8x ziele angielskie
pieprz do smaku

Grzyby czyścimy, myjemy, dzielimy na części. Do pomidorów nadają się zarówno nogi jak i kapelusze. Wyczyszczone grzyby płuczemy na sicie, zostawiamy do odcieknięcia. Pomidory sparzamy, obieramy ze skóry, wykrawamy zgrubienie po szypułce. Gotujemy pokrojone, aż woda z pomidorów się zredukuje. Dodajemy poszatkowaną drobno cebulę. Ciągle gotujemy, mieszając, aż cebula zmięknie. Dodajemy ocet, olej, przyprawy. Gotujemy jeszcze 5 minut. Do tego sosu dodajemy poszatkowane grzyby i gotujemy 15 minut na wolnym ogniu, od czasu do czasu mieszając.

Grzyby w pomidorach przekładamy do słoików (wymytych i wyparzonych), zakręcamy czystymi, sparzonymi i suchymi nakrętkami i pasteryzujemy. W piekarniku - 140 stopni przez 25 minut. Należy pamiętać o tym, by słoiki wstawić do zimnego piekarnika i czas pasteryzowania zacząć liczyć od chwili nagrzania się piekarnika do temperatury 140 stopni. Jeśli słoiki postawimy na kratce (ruszcie) - nie ma ryzyka, że popękają!