Kaszę uwielbiam. Pęczak szczególnie. Zapiekanki z kaszy to pasja, z której ciężko mi zrezygnować. Zapiekanka z pęczaka z bakłażanem, cukinią i pomidorami wymiata. Całkowicie!
Składniki:
szklanka kaszy pęczak
średni bakłażan
4 małe cukinie
4 średnie pomidory
2 średnie cebule
2 średnie marchewki
4 łyżki oleju
sól
pieprz
zioła prowansalskie
tymianek
3 ząbki czosnku
Kaszę pęczak gotujemy 15 minut w osolonej odzie. Bakłażana myjemy, kroimy w 1,5 cm plastry. Solimy z obu stron i odstawiamy na 30 minut. Cukinię kroimy w centymetrowe plastry i obsmażamy na suchej, bardzo gorącej patelni z obu stron. To samo robimy z bakłażanem, uprzednio osuszając go papierowym ręcznikiem z soku, który puścił pod wpływem soli.
Na oleju podsmażamy cebulę w talarkach, dodajemy czosnek. Marchewkę kroimy w plastry i dodajemy do cebuli. Dusimy 10 minut pod przykryciem, razem z cebulą i czosnkiem. Dodajemy pomidory i dusimy jeszcze 30 minut. Dodajemy zioła, sól, pieprz.
W naczyniu żaroodpornym układamy bakłażana. Na niego wysypujemy połowę ugotowanego pęczaka. Na kaszę wylewamy połowę pomidorowego sosu. Rozsmarowujemy równomiernie. Na warstwie sosu układamy cukinię, na niej pozostałą kaszę. Na kaszę dajemy kolejną warstwę sosu, na nim układamy pozostałe plastry obsmażonej cukinii.
Tak przygotowaną zapiekankę przykrywamy przykrywką naczynia żaroodpornego lub folią aluminiową. Zapiekamy 40 minut w 200 stopniach. Po tym czasie zdejmujemy przykrywkę i zapiekamy jeszcze 20 minut.
Zapiekankę podajemy ciepłą, ale na zimno również jest pyszna. Można ją zabrać ze sobą do pracy, można zabrać na wycieczkę. Jest pyszna, wegańska i bardzo sycąca!
