Opieńki, które można kosą kosić jak już się znajdzie ich "złoża" okazały się być grzybami wyjątkowo aromatycznymi - i to nie tylko w marynacie, ale także w zupie. zupę robi się szybko i prosto. warto spróbować, bo na znalezienie opieniek w lesie jest jeszcze szansa!!
350 g opieniek
350 g ziemniaków
2 cebule
2 łyżki masła
1 łyżka mąki
bulionetka/1,5 l bulionu warzywnego
sól, pieprz
majeranek
Opieńki (same kapelusze!!) płuczemy, ale nie moczymy. Czyścimy z pozostałości lasu. Obgotowujemy 20 minut w solonej wodzie. Bezwzględnie odlewamy wodę!! Opieńki dodajemy do bulionu, który powinien się gotować na wolnym ogniu ze 3 godziny, albo do bulionetki przygotowanej przez nas wcześniej. Do bulionu (zostawiamy w nim tylko marchewkę, resztę warzyw przerabiamy na pastę warzywną!!) dodajemy także ziemniaki, obrane i pokrojone w kostkę.
Bulion z ziemniakami i grzybami gotujemy na wolnym ogniu jeszcze godzinę. Cebulę obieramy, szatkujemy drobno, podsmażamy na rumiano na maśle. Pod koniec dodajemy łyżkę mąki i robimy rumianą zasmażkę. Wszystko dodajemy do zupy. Dusimy jeszcze chwilę. Zupa gotowa.
