środa, 19 września 2012

panierka totalna


Panierka. Temat w którym podobno wiele nie da się wymyślić. Okazuje się jednak że jest inaczej. I choć moja propozycja może okazać się czasochłonna to na pewno warto!





Potrzebujemy 2 bochenki chleba tostowego dobrej jakości (naturalnie jeśli w przypadku chleba tostowego można o takiej mówić). Rozkładamy kromki chleba i zostawiamy do obeschnięcia jakieś 3 godziny - aż do chwili kiedy będzie się je dało łatwo kroić.


 Kiedy kromki już obeschną - odkrajamy skórkę. Absolutnie jej nie wyrzucamy. Ale o tym później.

Następnie kroimy chleb na wąskie paski. zanim pokroimy wszystkie - te paski obeschną jeszcze bardziej. wtedy kroimy je jeszcze na pół wzdłuż. i w poprzek - na kawałki 0,5-1cm. Suszymy na słońcu albo przy kaloryferze. Jeśli w domu jest za wilgotno - możemy je wysuszyć w piekarniku - w temperaturze 60 stopni.


Tak wysuszoną panierkę zamykamy w szczelnym słoiku. Przed panierowaniem mieszamy z niewielką ilością bułki tartej. Robimy ją ze skórek które zostały nam z chleba tostowego. Taka panierka będzie na pewno gruba i chrupiąca. I starczy jej na bardzo bardzo długo.